powrót

23 listopada 2003 01:24

Kadrowe




Finanse publiczne - możliwość kompromisu (skrót > pełny tekst)
Aleksander Kwaśniewski
04.04.2003

Rozmawiał: Krzysztof Grzesiowski

(...)

Kto zainicjował to wielogodzinne spotkanie z wtorku na środę? Pan czy premier Leszek Miller?

A.K. – Myślę, że to była inicjatywa rzeczywiście wspólna. Dojrzewała i po mojej stronie, i po stronie pana premiera, a terminy zostały przyspieszone, czy może wręcz wywołane faktem, że w rządzie dokonywane były zmiany kadrowe. I tak to się odbyło.

Czy Pan nadąża za tymi zmianami? Nadążał Pan cały czas?

A.K. – Nadążałem, choć nie jestem zwolennikiem. Uważam, że rządy powinny być bardziej stabilne i stąd cieszy mnie deklaracja pana premiera, iż to są ostatnie zmiany, jakie zostały dokonane. I że w tej chwili i opinii publicznej, i samemu rządowi dajemy czas na pracę, na skupienie się nad zadaniami, a nie na pozostawaniu w takiej niepewności.
(...)




Mój komentarz

Przekaz podprogowy

Mamy dwa przekazy podprogowe, które łączą się w jeden :

po mojej , terminy i apel do świadomości: kadrowe .

mnie , zostały i apel do świadomości: skupienie się nad zadaniami.

Dwa słowa niebieskie, akcentowane, są podwójnym, więc alarmującym sygnałem dla podświadomości. Słowo zielone (wraz z zajbliższymi) apeluje do świadomości.

Świadomość ma utrudniony dostęp do pamięci dwóch pierwszych słów ( porównaj Długosz 'Bez szansy' i wypowiedzi L.Millera w tym samym dziale 'Polska - wypowiedzi polityków'). Powiązanie zaistniało lecz trudno je zweryfikować.

Zostaje podpowiedziane wprost do umysłu zdanie: 'po mojej (stronie) terminy kadrowe. Mnie pozostało skupienie się nad zadaniami'.

Terminy ustalał Kwaśniewski, ale zostały przyśpieszone przez Millera. Obecnie rząd stara się zaistnieć w opinii publicznej (deklaracje Millera) a Kwaśniewski skupił się nad kolejnymi zadaniami. Jest to wyraźna deklaracja pełnej współpracy z Millerem i działania jednoczesnego, zsynchronizowanego.

Dziennikarz dopytuje się o stosunek Kwaśniewskiego do zmian wprowadzonych przez Milera, co w opinii publicznej dokonało się wskutek niezależnych decyzji tego ostatniego. W wywiadzie Kwaśniewski podtrzymuje trwanie tej obiegowej wersji, wiedzę zachowuje dla siebie i wypowiada ją przekazem podprogowym.

Tak tworzy swoją przewagę nad dziennikarzem i nad słuchaczami. Czytanie ciągu dalszego jest przygnębiające, ale dla zainteresowanych dodaję pełną wersję wywiadu(pełny tekst). Czytanie takiego tekstu najeżonego pułapkami jest niebezpieczne, podobnie jak słuchanie takich wypowiedzi (czytaj o agonalnej roli pułapki Zagadka w Nowy testament - twór człowieka )



Prawa złamane przez A.Kwaśniewskiego


Pr5/ At4 Nie ma wolności człowiek postępować z drugim tak, że planując pułapkę proponuje transakcję jawnie, 'na rynku', usypiając tym czujność ofiary,

Pr5/Au4 Nie ma wolności człowiek postępować z drugim tak, że zdanie fałszywe podaje mu jako zdanie prawdziwe

Pod pozorem przekazywania informacji słuchacze zostali wciągnięci w pułapkę przekazu podprogowego.

Hipnoza

Sposób wpajania treści w powyższy sposób jest bliski hipnozie. Różnica polega na istniejącej, ograniczonej możliwości odparcia sugestii. Odpór jest możliwy, kiedy sugestia kłóci się istotnie z wiedzą ofiary. Odporowi sprzyja też duże doświadczenie i postawa nieufności do ' hipnotyzera '.

Spojrzenie na przekaz podprogowy jako na sposób wpływania na ludzi pokrewny hipnozie, pozwala wyraźniej dostrzec pojawiający sie tu charakter relacji 'hipnotyzera' i jego ofiary, która w wyniku takiego działania zostaje w sposób istotny pozbawiona samodzielności. Nikt z nas nie chce być sterowany przez drugiego, jest to więc działanie nieetyczne. Jawna próba takiego działania byłaby oprotestowana.

Oczywiście, jak to już powiedziłem na wstępie, mamy tu doczynienia ze złamaniem prawa Pr5/At4.




powrót